Czy urządzając wnętrze swojego mieszkania musisz ściśle trzymać się wytycznych któregoś ze stylów wnętrzarskich? Wszystko zależy od tego, jakie masz podejście do urządzania. Jeśli lubisz łączyć różne rozwiązania i mieszkać po prostu po swojemu to nie obawiaj się tego zrobić. Najlepszym rozwiązaniem będzie styl eklektyczny. Na czym to polega? Już tłumaczymy na konkretnym przykładzie.
Eklektyczna kuchnia z barem
Eklektyzm to połączenie wszystkiego: stylów, materiałów, kolorów i faktur. Ciekawym odzwierciedleniem tego podejścia jest prezentowana otwarta kuchnia z salonem. Tu jak na dłoni widać zestawienie elementów, które nie zawsze jest tak oczywiste. Surowy sufit z zewnętrznym okablowaniem jest typowo industrialny, natomiast jasne fronty to zabieg zbliżający do natury, więc Skandynawia. Kuchnia z barem, stanowiącym jednocześnie jadalnię, jest bardzo dobrym rozwiązaniem w otwartej i niewielkiej przestrzeni. To naturalne oddzielenie stref i zasłonięcie części roboczej. Bardzo istotny jest też element dekoracyjny – bezpośrednie zestawienie betonu z drewnem. Eklektyczna kuchnia zwykle kryje w sobie więcej niespodzianek. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest też ściana pokryta Farbą magnetyczno-tablicową Primacol Decorative. Niby odrębna kolorystycznie, a dopełniająca całość.
Kolory w małym salonie
Skoro mieszkanie ma otwartą kuchnię to po drugiej stronie pomieszczenia zawsze jest salon. Sufit, na którym położono beton dekoracyjny i drewniane detale w postaci szafki oraz ozdobnego nosorożca w kącie pozwalają odczuć, że to naturalna kontynuacja myśli aranżacyjnej. Bardzo ciekawym chwytem jest natomiast błękitna, klasyczna kanapa. Czy to rewolucja? W żadnym wypadku! Błękit świetnie komponuje się z jasnym kolorem drewna. Poduszki na wypoczynku nawiązują właśnie do tych elementów. Wspomniany nosorożec ma na sobie błękitne dodatki. Dopełnieniem tej ciekawej, eklektycznej układanki są dekoracje ścian w salonie. Przede wszystkim oryginalny i skupiający uwagę kaszalot. Umieszczenie go na delikatnym odcieniu szarości, jakim pomalowano ścianę i dwustronne doświetlenie bardzo ładnie podkreśla różnorodność jego odcieni.
Sypialnia w szarościach
Na pierwszy rzut oka sypialnia w tym mieszkaniu wydaje się być najprostszym i najskromniej urządzonym pomieszczeniem. Nic bardziej mylnego. Tutaj naprawdę wiele się dzieje. Bezpośrednim nawiązaniem do salonu i przedpokoju jest kolor ścian. Taką szarość możesz uzyskać przy zastosowaniu farby dekoracyjnej z brokatem Let’s shine w kolorze Chicago. Srebrne drobinki tworzą bardzo subtelny efekt dekoracyjny, przywodzący na myśl rozgwieżdżone nocą niebo. Zapewne jednak zauważyłeś, że w salonie ściany były jednolite, a połyskują dopiero w sypialni. Czym to jest spowodowane? Konkretnie tym, że brokat nie jest fabrycznie umieszczony w farbie, a w oddzielnym woreczku. Od ciebie więc zależy czy tworzysz ścianę jednolitą czy z delikatnym połyskiem.
Strefy w sypialni
Druga część sypialni to miejsce na przechowywanie ubrań. Tu oczywiście pojawiły się stałe elementy, jak błękit, jasne, drewniane fronty i szara zasłona, chroniąca przez promieniami słonecznymi. Ale czy konstrukcja za nią to wyjście na balkon? A jeśli nie to co tam się znajduje? Pomysłowe projektowanie domu daje możliwość tworzenia zaskakujących i nieoczywistych przestrzeni. Taką właśnie znajdziesz za szklanymi drzwiami.
Miejsce pracy w domu
To nic innego, jak wyodrębniona przestrzeń pracy. Oczywiście, można było po prostu postawić biurko w sypialni, ale czy takie rozwiązanie nie jest lepsze? Dzięki temu możesz zachować pewną higienę umysłową. Masz domowe biuro, które po zakończonej pracy możesz opuścić i zamknąć. Dodatkowo masz sypialnię – twoje święte miejsce odpoczynku, które nie jest zanieczyszczone atmosferą zawodową. Sam wystrój to oczywiste nawiązanie do kuchni i salonu – fronty meblowe, krzesło, kształt i wykończenie biurka. To już przecież gdzieś się przewijało, a wygląda tak efektownie.
